Stworzyliśmy nową podkategorię z pigmentami, które doskonale sprawdzają się w roli rozświetlaczy. Nie oznacza to oczywiście ... 

Po długiej nieobecności powraca do naszej oferty SPARKLE. Być może nie jest wyjątkowo efektownym na pierwszy rzut oka pigmentem, ale jest niezwykle przydatny. To małe srebrzyste iskierki, niezbyt nachalne, igrające dyskretnie ze światłem, ożywiające matowe cienie.

SATIN GOLD to pigment z rodziny pigmentów interferencyjnych, czyli takich, które - w pewnym uproszczeniu - po nałożeniu na skórę są transparentne, ale pod pewnym kątem opalizują w określonej tonacji kolorystycznej. Mogą mienić się barwami czerwieni, złota, zieleni, błękitu i fioletu. Z czymś Wam się to kojarzy? Z tęczą? W końcu to po prostu optyka!

Poniższe receptury są jedynie wskazówkami. Można z nich skorzystać bez zmian lub można je modyfikować w zależności od własnych preferencji.

Na blogu znajduje się kilka przykładowych receptur na róże, bronzery oraz rozświetlacze, które mogą przydać się jako wskazówki do uzyskania własnego kosmetyku. W poniższym wpisie sugerujemy jak dobierać pigmenty do tych kosmetyków.